Jakub Chmielniak
Poznaj naszego CEO, który sprawia, że Lethe realizuje największe projekty.
Bio
Nazywa się Jakub Chmielniak. Stworzył Mr. Gugu & Miss Go. Jest również założycielem kilku innych marek i startupów. Dołącz do niego i razem stwórzcie coś wspaniałego!
Jakub Chmielniak to młody, polski przedsiębiorca, który w bardzo krótkim czasie udowodnił, że do odniesienia globalnego sukcesu potrzeba wyłącznie pasji, zaangażowania i konsekwencji. Twórca takich marek i projektów, jak Mr. Gugu & Miss Go, Live Heroes czy Carpatree, nie poprzestaje na małym i w kolejnych latach planuje zaskoczyć rynek coraz to nowszymi pomysłami – nie tylko na kolorowe ubrania, ale również innowacje technologiczne, społeczną odpowiedzialność biznesu, walkę o środowisko naturalne i zmniejszenie nierówności społecznych. Przedstawiany w polskich i zagranicznych mediach jako artystyczna dusza, człowiek którego ubrania noszą hipsterzy na całym świecie, a jednocześnie sprawny biznesmen, dziś chce realizować swoje marzenia pomagając młodym ludziom w osiąganiu upragnionych celów.
Co mówią o nim inni?
dr Paweł Armada
Jakuba poznałem jako studenta na uniwersytecie w 2007 r. Imponował mi, jako prowadzącemu zajęcia, swoim zapałem, pragnieniem samokształcenia i zdolnościami organizacyjnymi. Jestem przekonany, że cechy te przeniósł na pole działalności biznesowej. Doświadczenie studiów - takich studiów "po prostu", na pozór nieprzydatnych do robienia kariery - nie zawsze bywa doceniane. W ty,m konkretnym przypadku doskonale widać ciągłość zaangażowania, ćwiczenie umysłu, szacunek dla wiedzy - wszystko to okazuje się glebą, na której wyrastają kwiaty ponadprzeciętnych dokonań. W zasadzie nie mam wątpliwości, że Jakub jest na początku swej drogi, że zajdzie bardzo daleko. Obserwowanie tejże drogi sprawa mi przyjemność. Myślę, że wielu innych może poczuć to samo - bezinteresownie. Życzmy dobrze naszym rodakom, których talenty i praca czynią autentycznymi liderami w tej czy innej dziedzinie życia.
Dariusz Bartula
Będąc jego partnerem biznesowym już od kilku lat, zawsze myślę o Jakubie jako o pełnej energii i prawdziwie ambitnej osobie, która pokonuje wszelkie trudności, aby osiągać cele. Jednocześnie jest on moim dobrym przyjacielem i osobą, która wspiera wszystkich wokół. Poznaliśmy się, kiedy Jakub jeszcze studiował na uczelni i niedługo po tym rozpoczęliśmy współpracę. Pracując z nim łatwo jest nabrać chęci do realizacji zadań, a mimo, że bardzo angażuje się w to, co robi zawsze zachowuje zdrowy rozsądek. Przez ostatnie trzy lata Jakub zdołał wdrożyć wiele różnych pomysłów, gdzie każdy z nich dotyczył kluczowych obszarów produkcji, dystrybucji, reklamy, usług i mody. Jego ostatnie projekty są głównie związane z wysoko spersonalizowaną odzieżą, co w końcu pomoże mu zmierzyć z problemem taniej siły roboczej w przemyśle odzieżowym w Azji. Wszyscy, którzy go znają doskonale wiedzą, że taki stan rzeczy jest dla niego moralnie nieakceptowalny. W zasadzie, wiąże się to z wprowadzeniem nowych rozwiązań w rodzimej produkcji. Nie tylko rozmiar produktu, ale również jego forma będzie w pełni dopasowana do indywidualnych oczekiwań klientów. W taki sposób jakość przeważa nad ilością, co jest na korzyść małym przedsiębiorcom. Pomijając fakt, że nasi producenci mogą być lepiej opłacani jeżeli ich klient oczekuje produktu, które spełni jego niestandardowe potrzeby. Oznacza to również pominięcie pośredników między klientem, a lokalnymi producentami, co przekłada się na większą uczciwość w dzieleniu się zyskami. Jakub ma głowę pełną pomysłów. Nigdy nie widziałem, by żaden z moich przyjaciół tak dalece rozwinął cokolwiek, co zostało już wcześniej wymyślone. Kiedy jednak zabiera się za jakiś pomysł, który już istnieje, to tylko po to, aby gruntownie go zmienić. W pewien sposób jest radykalny. Jego pomysły są dalekosiężne i trudne do porównania. Innowacja, o której myśli musi być oceniana w szerszej perspektywie. Może ona przyczynić się do fundamentalnych zmian w branży odzieżowej jako takiej. Możliwe efekty, na tyle na ile jesteśmy w stanie przewidzieć zachowanie rynku, wyglądają obiecująco zwłaszcza dla producentów - i co najważniejsze - dla ludzi zatrudnionych w małych fabrykach w Azji. Jakub jest wizjonerem, jednakże bez tendencji do naiwności. Zawsze rozwiązuje problemy na wiele różnych sposobów. Jeżeli powiedzie się mu z jego pomysłami i zwyczajnie zrealizuje to, co wymyślił i spisał w swoim sławnym zeszycie jestem przekonany, że spotka się to z pozytywną reakcją świata. Koniec końców wydaje mi się, że jestem częścią początku tego procesu.